5 lipca 2016

896. Leżę.



Czasem są takie dni.

11 komentarzy:

  1. To chyba najbardziej nieprzewidywalne zakończenie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Są takie dni, w których nawet Gerardowi nie chce się nic robić... To niesamowite i jednocześnie smutne.
    No ten... no...
    Ja też leżę.
    Wszyscy leżymy.
    Tak.
    To jest sens życia...
    ...
    Świetny komiks.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Można się z nim utożsamiać |D

      Usuń
  3. To zakończenie... ono jest słodkie na swój sposób :D

    A MÓGŁ ZABIĆ!

    OdpowiedzUsuń
  4. Można to odczytać dwojako... Albo Majki wykorzystał to, że wreszcie może porobić coś wspólnie z bratem i nie oberwać przy tym albo też tak się zasmucił brakiem życiowej energii Gerarda, że z niego także wszystkie siły uleciały.
    Zastanawiające...

    Alex

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że można to odczytać nawet więcej niż dwojako. Ale te interpretacje zostawię już Wam, bo kocham je <3

      Usuń
  5. Booooooże! Jakie to jest słodkie xD Wszystkie twoje komiksy są śmieszne (prawie wszystkie nadal rozpaczam nad dupą Franka :/ ) ale to jest po prostu urocze! Nie wiem czy dlatego, że ostatni tydzień spędziłam na jęczeniu w poduszkę i płakaniu, jak to zostałam sama, bracia o mnie zapomnieli i jak fajnie by było się wybrać gdzieś w rodzinnym gronie, pograć w bilard, piłkarzyki albo zrobić grilla. Czy dlatego, że to wszystko nie skończyło się mordem. Ale jako dumna posiadaczka starszych braci to muszę powiedzieć, że jak na ostatni kadr patrzę to tak mi słodko, że cukrzyca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, to kochane co piszesz xD i ten.. przykro mi z powodu pozostawienia, ale widzisz, miałam podobny okres buntu. W końcu trzeba się pogodzić z istnieniem własnego życia braciszka ;^;

      Usuń
  6. Po prostu leżysz. 'Tak.'
    ...
    ...
    ...
    To poleżmy razem.

    OdpowiedzUsuń

Podobasię? Niepodobasię? A może po prostu chcesz dorzucić parę groszy od siebie? Pisz, chętnie odpowiem : D