Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Patrzę na pierwszy kadr i mam Żółwfiopląs. Patrzę na drugi kadr i mam w głowie "Fullmoona" Sonaty Arctiki. Coś pięknego <3 . Patrzę na trzeci kadr i wewnątrz czaszki kołacze mi się "I LIKE IT, YOU LIKE IT, WE LIKE IT!" z "Far Away" Freedom Calla. Karino, wyzwalasz we mnie tak cudowne wspomnienia i emocje, że to się w Dupie nie mieści (no, może z wyjątkiem Gerardowej :3 ) . I powiem Ci jeszcze, że Yapuuu Lubi. (Żułfia)
W "żułf lubi", a właściwie w samym "lubi" brakuje mi takiego perwersyjnego przeciągania samogłosek. ^^
OdpowiedzUsuńBo to nie miało być perwersyjne... xD
UsuńKocham drugi obrazek!
OdpowiedzUsuńTen co Żułf udaje wilka? : D
Usuń2 kadr wieje epickością *^*
OdpowiedzUsuńDziękuję wielce xD
UsuńPatrzę na pierwszy kadr i mam Żółwfiopląs.
OdpowiedzUsuńPatrzę na drugi kadr i mam w głowie "Fullmoona" Sonaty Arctiki. Coś pięknego <3 .
Patrzę na trzeci kadr i wewnątrz czaszki kołacze mi się "I LIKE IT, YOU LIKE IT, WE LIKE IT!" z "Far Away" Freedom Calla.
Karino, wyzwalasz we mnie tak cudowne wspomnienia i emocje, że to się w Dupie nie mieści (no, może z wyjątkiem Gerardowej :3 ) .
I powiem Ci jeszcze, że Yapuuu Lubi. (Żułfia)