Z okazji moich urodzin macie tu psa, który jest żółwiem, trochę krwi i Boba robiącego jak zwykle co...? xD
Happy birthday to me, ostatnia dwójka z przodu!
Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Happy birthday to me, ostatnia dwójka z przodu!
Muszę w tym miejscu podziękować największemu fanowi kosmosów jakiego znam, mojemu braciszkowi, za inspirację xD