31 lipca 2019

WAKACJE lalala

Hej ho!
ZDĄŻYŁAM NAPISAĆ PRZED KOŃCEM MIESIĄCA! Ha!
Jestem z siebie taka dumna xD

W porównaniu z czerwcem, lipiec to był miodzio.
Jestem wypoczęta i gotowa na kolejne wyzwania.
A będzie ich trochę. Ale o tym może kiedy indziej.
(nie, nie jestem w ciąży)

WAKACJE SĄ SUPER!
KTO SIĘ ZE MNĄ ZGADZA? XD
hehe.

Przez ostatnie 5 dni rysowałam karykaturo-portret dla koleżanki z pracy, na A3, wymęczyło mnie to TOTALNIE, ale strasznie jestem zadowolona z tego jak wyszło i STRASZNIE mam ochotę teraz narysować coś kredkami! KREDKAMI!
Jakieś pomysły? Inspiracje? Co fajnego narysować kredkami? :O 
Bo jak na razie, to narysowałam
autobus xD

~~
POCZEBUJE PINIONDZÓW! 
Skąd brać piniondze?
Skąd wszyscy je bioro?
JA TEŻ CHCEM.

~~
To był dobry miesiąc.
Byliśmy 1 dzień nad morzem w Pobierowie, 2 dni w Warszawie (akurat biegliśmy w deszczu śmiejąc się jak szaleńcy wtedy, gdy burza szalała, bez parasolki, w sandałach i w ogóle), sporo rysowałam, sporo czytałam, sporo pyszności jadłam (niczego nie żałuję xD)..
...
Właśnie zauważyłam, że z mojej playlisty jutubowej zniknęła jedna pozycja.
NIE LUBIĘ, kiedy tak robią. Że film został usunięty przez autora.
Bo potem nie pamiętam co to było i mam frustrację.
Będę teraz siedzieć i myśleć, co to było D:
Damn it, Youtube!

~~
JUŻ TAK DAWNO NIE CHCIAŁO MI SIĘ ROBIĆ RZECZY,
a teraz mi się chce!!!
To cudowne.
Oby sierpień nie zleciał zbyt szybko :'D
Nie chcę jeszcze myśleć o pracy.
EH.

~~
Biedny Tobi. Śmierdział już dosyć mocno. I pękał.
Dla Waszej wiadomości, pogrzeb już się odbył. Wszystko będzie Wam dane do obejrzenia już niedługo. Mam nadzieję, że czekacie z niecierpliwością |D
Serio, żal nam było pozbywać się tego żelka, choć to strasznie głupie. Ale był z nami prawie 2,5 roku! To budzi taki sentyment...!

~~
Ogólnie to chce mi się spać (gadam jak stary prykol) więc kończę już te pisaniny i zostawiam Was z tekstami z rzyci(a) wziętymi. Trochę ich uzbierałam :D
Kiedy następnym razem napiszę, będzie to zaraz przed rozpoczęciem roku szkolnego...
BRRR!!! :O

++++++++++++++++++++++++++++++
Babcia: Że też te psy muszą tak szczekać! Która to tak ujada tym razem!?
Gerard: To moja córka.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Babcia: No, są tacy ludzie, co to ich czuć w autobusie... co się nie myją. Czasem to trzeba się na drugi fotel przesiąść, a dziady to w ogóle są najgorsze, bo szczają pod siebie! Nie w autobusie, ale wiadomo to co tam już mają pod sobą?!
Karusia: Tylko dziady? A co z babami?
Babcia: Baby też szczają! Ale dziady gorzej.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Babcia: Czemu ten pies tak szczeka i nikt go nie ucisza?! TAKI HAŁAS!
Karusia: Bo tam rodzice rozmawiają na tarasie i nie chcemy im przeszkadzać, więc dlatego nie idziemy po psa.
Babcia: ....... to chyba na migi rozmawiają.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Herbert: Tatuś? Bo jakablablajlan...
Gerard: Bljaklblslla?
Kalinka: Cześć.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
B.: (w kwestii posiadania dzieci) SWOJE GÓWNO MNIEJ ŚMIERDZI.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Karusia: Nie możesz jeść kanapki z kiełbasą i serem. To niekoszerne.
Marcin: O nie. I co ja teraz zrobię.
Karusia: No nie wiem, ale już nie masz prawa wyglądać jak Żyd. A wyglądasz. I co teraz?
Marcin: Co robią Żydzi jak popełnią niekoszerność?
Karusia: No raczej nie padają krzyżem w synagodze.
Marcin: Łamią im się ręce i nogi i padają Gwiazdą Dawida?
Karusia: Po prostu urwę Ci pejsa. (ciągnie)
Marcin: O NIE

++++++++++++++++++++++++++++++

I tym oto pozytywnym akcentem kończymy lipiec.

28 lipca 2019

Mój przyjaciel Tobi_16


Kochani.
Nadszedł ten dzień, kiedy doszliśmy do wniosku, że Tobi jest już bardziej sztywny, niż nie.

Ze smutkiem zabraliśmy naszego przyjaciela na ostatni spacer...


Daliśmy mu powąchać kwiatki, ostatni raz z wierzchu.
Bo potem będzie mógł je wąchać już jedynie od spodu..


Tobi bardzo chciał ostatni raz popatrzeć na zachód słońca. Bardzo się spieszyliśmy, ale niestety...
zaszło.
Nie zdążyliśmy.
Biedny Tobi.

Ze smutkiem zawiadamiamy, że nasz przyjaciel odszedł.

Ceremonia pogrzebowa w toku.