30 kwietnia 2019

Krótko i niemrawo

Cóż, niełatwo jest pisać żurnal ze świeżo pomalowanymi paznokciami.
W międzyczasie oglądać kolejny odcinek "Gossip Girl".
Kolorować nową stronę miesiąca w Bullet Journalu.
Planować klip dla pierwszego KLieNtA.
Trzymać oczy otwarte po źle przespanej nocy..
I jeszcze zażerać kolejnego zająca z czekolady Lindt (uzależnienie).

A to wszystko to i tak tylko czubek góry lodowej.

Serio, kwiecień to chyba mój najbardziej zalatany miesiąc świata.
Myślałam, że marzec taki był. W sumie do zakończenia roku szkolnego chyba tak będzie. Muszę pisać pracę dyplomową, rysować, nagrywać, a na dodatek jeszcze opracowywać zajęcia z dnia na dzień, zarówno dla moich trzecioklasistów, jak i na logopedyczne.
A, nie, sorry. Zapomniałam, że ja przecież nic nie robię.
Ja, nauczyciel. Nierób.
Kaska sama wpada.

Wybaczcie, mam jakiś marny humor dziś.

~~
Niech mi ktoś powie JAK ZMYĆ CZERWONY BARWNIK SPOŻYWCZY Z RĄK!!!
Byłam w weekend na wspaniałym szkoleniu we Wrocławiu, ale od soboty nie jestem w stanie domyć tego dziadostwa xD 
Próbowałam już wody utlenionej, pasty do zębów i nawet zmywacza do paznokci.
Czysty dramat.

A poza tym dłonie już absolutnie wyschły mi na wiór.
RIP moje dłonie.

Pozdrawiam sympatycznego kelnera z wrocławskiego Cafe Bohema.
I wszystkie cudne zwierzątka z wrocławskiego zoo.
Lubię Wrocław.

~~
TĘSKNIĘ ZA WARSZAWĄ.
Bardzobardzobardzo!!!

~~
Poczebuję wincyj piniondzów.

~~
Jeśli są wśród nas tegoroczni maturzyści, to ja 
TRZYMAM KCIUKI!!!
Powodzenia Wam życzę :D
Ciekawa jestem jakie będą tematy na maturach w tym roku.
Żałuję, że nie miałam u siebie "Potopu". Jestem fanką Kmicica forever <3

~~
Nie będę przynudzać, idę dalej robić miliard rzeczy i właściwie to już nie pamiętam jak się nazywam, a co dopiero mam pamiętać, co ja jeszcze w ogóle miałam pisać |D

Jeśli macie jakiś szalony pomysł na GERARDOWY KOMIKS, to piszcie w komentarzach swoje propozycje! To jest ten moment, kiedy chętnie przyjmę Wasze wizje i wytworzę z nich komiksy.
Kiedyś, lata temu to robiłam i wyszły wtedy ekstra rzeczy. To było jeszcze na DeviantART :'D

A tymczasem, na koniec - garść tekstów "Z rzyci(a) wziętych" z główną bohaterką: Babcią!

++++++++++
Babcia: (oglądając "Taniec z Gwiazdami") Ojej, oni jeszcze tańczą, a ja już się przespałam..

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Karusia: Siedziałam dzisiaj do 2 w nocy, bo przegrywałam te głupie zdjęcia na dysk. I na dodatek nie wszystkie się udało, około 1500 zdjęć się nie przegrało, nawet nie wiem które!
Mama: O kurde, i co teraz z tymi zdjęciami?
Karusia: No właśnie nie wiem...
Babcia: JAKIE WY MACIE KURWA PROBLEMY. Powiedz mi lepiej, czy teraz jest czas na kawę, czy mam się przebierać i wypieprzać?
Mama: Nie wypieprzaj, kawę pijemy.
Babcia: No i dobra, to jeszcze gary umyję.
Mama: No i chuj.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Babcia: Cholera jasna, już myślałam, że wszystko umyłam, a tu te patelnie zostały jeszcze.
Mama: A ty już ręce wytarłaś! Może ktoś inny potem umyje..?
Babcia: A gdzie tam! Tych patelni to nikt nie umie myć tak jak ja. Zaraz by kto złapał druciaka i chędożył!

++++++++++

Miłego maja!

13 kwietnia 2019

Z rzyci(a) wzięte_391


Mama już tak ma, a biedny Gerardzik musi zatykać bolące od nadmiaru decybeli uszki i pić alko z mamą, jak Bozia nakazała! xD