Długo czekałam na komiks, w którym będę mogła jeszcze raz powtórzyć tą epicką minę xD
Pamiętacie może Diogenesa z beczki?
Poszukajcie sobie w serii "z kart historii"... xD
Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Nie wiem ilu z Was jest tu ze mną od początku i pamięta taki obrazek, na którym Majki siedzi dokładnie tak samo i łowi tosty.. No, przypomniał mi się dziś po narysowaniu poprzedniego komiksu i postanowiłam, że pod koniec czas zrobić Gerarda łowiącego dupy.. xD
A, no i wygrzebałam dziś zeszyty z komiksami, żeby znaleźć dla Was ten obrazek
(bo nie wiem jak znaleźć na blogu link do niego XDD)
Oto i on: