ZDAAAAAAAAAAAŁAAAAAAAAAAAAAAAM!!!!!
Tak! Tak jest! Oooo tak, tak jest!
ZDAŁAM!
Mam ferie! CO ZA RADOCHA! XD
Jeśli myślicie, że nie ma się z czego tak cieszyć, to chyba nie zdajecie sobie sprawy co to znaczy iść na przedtermin u pani O., która tak dosadnie dała do zrozumienia, że chce, aby wszyscy przyszli na drugi termin, iż cała grupa postanowiła pójść na drugi..... Nie wiecie co to znaczy iść tam samemu. ZDAĆ. i jeszcze ZOSTAĆ POCHWALONYM
NIE WIECIE.
Ja wiem.
Ha.
TAKA logopedka, o proszę! XD
I teraz ferie do marcaaaaaaaaaaa!!!!!
To jest radość. Radość dla kogoś takiego jak ja.
Dla kogoś, kto najbardziej na świecie kocha jeść i spać. No i czytać książki.
MOGĘ ROBIĆ TO CO KOCHAM
Po tym pozytywnym wstępie przyszedł czas na nudną dalszą część.
Myślę, że to dobra informacja, mianowicie odczuwam nieodpartą potrzebę ubicia swojego mózgu na papkę, a mówiąc bardziej po ludzku - nazywamy to potocznie odmóżdżeniem.
Odmóżdżenie moje, kiedy już nadejdzie, obfitować będzie w posrane komiksy.
Tak czuję.
Jak również czuję, że właśnie posrane komiksy to było to, co Wam się podobało |D
Mylę się? Marcin zawsze powtarza mi, żebym rysowała pierwsze co przyjdzie mi do głowy, bo jak za dużo myślę, móżdżę i wymyślam, to już psuję wszystko.
Spróbuję zatem.
Tam rzeczy są po prostu zbyt piękne, a z kolei zawartość mojego portfela, tak dosłownego jak i bankowego, zbyt uboga. DLACZEGO ;___;
Znowu przyszedł czas, kiedy rozglądam się wokół siebie i zastanawiam się co by tu sprzedać .. xD albo co by tu zacząć robić, żeby zarobić. Mam wrażenie, że wszystko co mi na ten temat przychodzi do głowy, jest totalnie beznadziejne i lepiej by w tej głowie zostało.
KOCHANIE, ZBLIŻAJĄ SIĘ WALENTYNKI, WIĘC JUŻ NIE MOGĄC SIĘ POWSTRZYMAĆ, SPALĘ TROCHĘ NIESPODZIANKĘ - OTO CO CHCĘ CI PODAROWAĆ
Z MIŁOŚCI
WIELKIEJ
> miłość <
Pozdrawiam.
Mam wrażenie, że moje journale robią się coraz nudniejsze xD
Chyba w ogóle muszę się wziąć w garść.
Znacie to uczucie, kiedy tak bardzo chce Wam się żreć krówki, że nie przeszkadza Wam, kiedy podczas rozpakowywania ich łapczywie z papierka, fragmenty jego zostają na krówce? Bo ja właśnie je poznałam. Szkoda tylko, że wszystko co dobre (czyt. żarcie) szybko się kończy..
DOBRA, dosyć tego pierdzielenia o niczym. Czas na TEKSTY Z RZYCI(A) WZIĘTE.
+++++
Tata: (oglądając telewizję) Booże, jakie chude szczapy same w tej telewizji. Toż ona mówić nawet nie może, bo mięśni w gębie w ogóle nie ma.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
(rozmowa nauczyciela z dziećmi w przedszkolu; na praktykach)
Nauczycielka: Skąd bierzemy chleb?
Dziecko1: Ze skrepu.
Dziecko1: Ze skrepu.
Nauczycielka: No ale z czego się go robi?
Dziecko2: Z siana.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
(rozmowa nauczyciela z dzieckiem z II klasy podstawówki; na praktykach)
Dziecko: Czy my mamy wolne między 1 a 3 maja?
Nauczycielka: Tak.
Nauczycielka: Tak.
Dziecko: OOOOOO SUPERRR! To będę mógł pojechać po kurczaki!!!
whut.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Gerard: (nagle, z pokoju obok) AAAHAHAHAHAHAHA! ASIA!
Asia: Co.
Gerard: Położyłem głowę na rzep, ratuj!
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Babcia: (wyrażając oburzenie wobec świata) Wszystko się ZDŻENDEROLIŁO.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Karusia: Denerwuje mnie, że mamy takich głupich ludzi!
Babcia: Oooo, głupich ludzi ci u nas dostaaatek.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Mama: Ty Gerard głupi jesteś?
Gerard: tak nie nie wiem.
TAK, w tym miesiącu się postarałam, chyba przyznacie, dobry był ze mnie skryba :'D
Zapraszam jeszcze raz na mojego instagrama, mam ogromną potrzebę dzielenia się ze wszystkimi moim żułfiem... znaczy jeżem. Dużo go tam raczej. I inne pierdoły.
Do napisania, pozdrawiam! <3
Brat się odrzepił? Co do dziecka do kurczaków, to mam dziwne podejrzenie, że rodzice jego rodzice wybierają się kupić żywe pisklęta.
OdpowiedzUsuńTak, całe szczęście Asia przyszła z pomocą xD
UsuńPewnie tak było z tymi kurczakami. Niemniej jednak radość dziecka była ponad miarę, a nauczycielka wredne babsko zaczęła na biedaka wrzeszczeć :<
Brawo, brawo! Ale Ci zazdroszczę, też chcę!
OdpowiedzUsuńNie mylisz się, fajne są Twoje komiksy.
Możesz sprzedać te śmieci, które się chciałaś pozbyć xD
Te skarpety są świetne!
Uwielbiam krówki, ale nie znam tego uczucia.
Dzieci mają fajną gadkę xD
Żułfik jest słodki!
Dziękuję! Sama sobie zazdroszczę! XD
UsuńŚmieci to prędzej powyrzucam xD
Kocham krówki.
jou.
twoja babcia mogłaby się ziomkować z moją babcią, hahah :D
OdpowiedzUsuńZiomkowanie xD pierwszy raz słyszę to określenie, a już mi się podoba.
UsuńPo czym wnosisz? :D
Tata najlepszy...bez kitu. Ale i tak nie mogę pani Karusi wybaczyć braku Żółfia...:(
OdpowiedzUsuńJak to :< Tęsknisz za większą liczbą Żułfii?
UsuńTęsknie, oj tęsknie. Żółf przedwcześnie przeszedł na emeryturę...ale wiem coś na temat weny-nic na siłę, poczekam :D
UsuńMam jeszcze jednego jedynego Żułfia w zanadrzu... może dodam go w jakimś żurnalu jako dodatek xD
UsuńDodałaś żurnala w moje 19 urodziny ♥♥♥
OdpowiedzUsuńSesja, sesja, ja tu maturę będę zdawać ;__; A papierki w krówkach nigdy mi nie przeszkadzały! xD Ogólnie to stwierdzam, że małe dzieci są niepokojące... Ostatnio gdy byłam u babci, mój 4 letni kuzynek w łazience zaczął krzyczeć "zabiję cię, urwę, a potem zjem, zepsuty siusiaku" O___O Natomiast kuzynka (wiek ten sam) wyzwała mojego chłopaka od wycieraczki. WYCIERACZKI, czujesz to? xD Znasz lepszy pojazd, niż nazwanie kogoś przedmiotem, w który wyciera się buty od przeeeeeeróżnego, niechcianego brudu? xD
Aww to się nazywa wyczucie <3 NAJLEPSZEGO (spóźnione)! :D
UsuńU la la, maturka to nie przelewki. Szczerze nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że sesja jest gorsza niż matura. NIE JEST XD Także spoko, jeszcze tylko przeżyjesz maturę i więcej takich stresów nie będzie... no chyba że obrona :'D
Te dzieci mnie rozbroiły xD
Mi kiedyś jedna dziewczynka wykrzyczała, że nasra na mnie makaronem, to też w sumie całkiem niezły pojazd...
Kurde, mnie czekają jeszcze 2 egzaminy ustne. 2 razy zdałam z resztą przedmiot, mając progową ilość punktów xD I nie ma to jak opracowywać prezentację w rytmie Pink Fluffy Unicorn Dancing On Rainbows C: https://www.youtube.com/watch?v=qRC4Vk6kisY
OdpowiedzUsuńBabcia prawdę mówi, a Gerard jak zwykle mnie rozwala xD
No i gratsy, życzę miłego męcze....eeee...znaczy uczenia małych dzieciaczków, oczywiście :D
Psst, pamiętaj o moim pomyśle na przywrócenie Stasia >3<
POWODZENIA! xD nie ważne jak, ważne żeby zdać xD Nawet z pomocą pink fluffy unicorna xD
UsuńPamiętam, pamiętam - jako plan awaryjny go zachowuje |D
Weeee (czuję się wyróżniona, nawet jako plan awaryjny ^U^)
Usuń