Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Że Gerard usatysfakcjonowany samym zagraniem psychologicznym. Ciekawe ile wytrzyma zanim wróci do klasycznego zadawania fizycznego bólu? :) PeeS: Czego Majki się spodziewał? Spokojnego letniego wypoczynku? XD
Ale by się Gerard zdziwił jakby Majki się nie przejął i już by musiał ten tyłeczek oglądać. Z drugiej strony ja tego lata nie widzę. Ciągle tylko szaro i pada! -A.
No, lato nędzne mamy, to i Majkiemu się chyba upiecze i z tyłeczkiem przed Gerardem paradował nie będzie :'D Ale w sumie Gerard by się zdziwił pozytywnie. Tyłeczek zawsze spoko!
Że Gerard usatysfakcjonowany samym zagraniem psychologicznym. Ciekawe ile wytrzyma zanim wróci do klasycznego zadawania fizycznego bólu? :)
OdpowiedzUsuńPeeS: Czego Majki się spodziewał? Spokojnego letniego wypoczynku? XD
Gerard czasem potrafi być bardzo subtelny w swoim okrucieństwie xD
UsuńAle podejrzewam, że niedużo czasu minie, zanim się nasyci tym zwycięstwem.
PS. Nie zapominajmy, że Majki jest głupi xD
Zawsze wiedziałam, że znęcanie się psychiczne jest lepsze od tego fizycznego :)
OdpowiedzUsuńNa to wygląda :'D
UsuńAle by się Gerard zdziwił jakby Majki się nie przejął i już by musiał ten tyłeczek oglądać. Z drugiej strony ja tego lata nie widzę. Ciągle tylko szaro i pada!
OdpowiedzUsuń-A.
No, lato nędzne mamy, to i Majkiemu się chyba upiecze i z tyłeczkiem przed Gerardem paradował nie będzie :'D
UsuńAle w sumie Gerard by się zdziwił pozytywnie. Tyłeczek zawsze spoko!
To wyznanie Gerra było dziwne ;-;
OdpowiedzUsuńJeszcze Cię coś z jego strony dziwi? :'D
UsuńTak. Bo Gerr będzie mnie zawsze zaskakiwał |D
Usuń