Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Kochałam te sprężynki <3 A najlepiej jak spadały ze schodów :DDawno z rzyci(a) nie było XD Aż sie stęskniłam ;)
Ja chyba nigdy takiej nie miałam... ;___; dopiero teraz mam szansę docenić jej urok!
Najlepsze były takie, które grzecznie spadały ze schodów tak, jak powinny, a nie, że się zwijały i zatrzymywały po maks dwóch schodkach :D
Ja też nie miałam tęczowej sprężynki. Widziałam ją u innych osób, ale nie zdawałam sobie sprawy, dlaczego jest fajna.
Ja w sumie podobnie. Teraz z kolei bym się pobawiła :'D
Możesz pożyczyć od Herberta :D
On nie lubi pożyczać zabawek xD
Hubert od teraz jest moim permanentnym mistrzem.
*Herbert :)
Pardon mua :P
Podobasię? Niepodobasię? A może po prostu chcesz dorzucić parę groszy od siebie? Pisz, chętnie odpowiem : D
Kochałam te sprężynki <3 A najlepiej jak spadały ze schodów :D
OdpowiedzUsuńDawno z rzyci(a) nie było XD Aż sie stęskniłam ;)
Ja chyba nigdy takiej nie miałam... ;___; dopiero teraz mam szansę docenić jej urok!
UsuńNajlepsze były takie, które grzecznie spadały ze schodów tak, jak powinny, a nie, że się zwijały i zatrzymywały po maks dwóch schodkach :D
OdpowiedzUsuńJa też nie miałam tęczowej sprężynki. Widziałam ją u innych osób, ale nie zdawałam sobie sprawy, dlaczego jest fajna.
OdpowiedzUsuńJa w sumie podobnie. Teraz z kolei bym się pobawiła :'D
UsuńMożesz pożyczyć od Herberta :D
UsuńOn nie lubi pożyczać zabawek xD
UsuńHubert od teraz jest moim permanentnym mistrzem.
OdpowiedzUsuń*Herbert :)
UsuńPardon mua :P
Usuń