Kalina dobrze wie, że jedynym prawowitym właścicielem nazwy "pies"
w naszym domu jest Ada.
Reszta to pies-miś, makak i blond szczeniak.
Ona wie.
Ada, czyli nasz jamnik, jeśli ktoś nie pamięta |D
Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Ooooooooooooooooooo :3
OdpowiedzUsuńMakak <3
OdpowiedzUsuńMakak, czyli najstarszy york :'D
UsuńMakak to też taka małpa, może pasuje do charakteru? XD
UsuńNie, nie, ona jest strasznym głupolem i ciamajdą :'D
UsuńJak słodko ją rysujesz! <3
OdpowiedzUsuńAż mnie samą to zaskakuje, jak słodko 8D ale to idealnie bo ona naprawdę jest tak urocza, że aż mi serce wacieje!
UsuńFaktycznie, uroczo narysowana :3
UsuńBoże, jakbym usłyszała swoją chrześnicę <333333 (też się nazywam Ada w skrócie xD)
OdpowiedzUsuńAww też jest taka maleńka i mówi przesłodzonym, dziecięcym głosikiem? 8D
UsuńMoja chrześnica nie ma roku, więc tak, mówi to przesłodkim głosikiem x333
UsuńAWWWWWW <333
Usuń