Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
W serii książek "Czarownice ze szkolnej ławki" (Poyla wersja podstawówka) w jednym z tomików była historia o tym, że musiały zakuć całe tomisko zaklęć w 3 dni. Dziewczyny nie wiedziały jak tego dokonć ale cudownie księgę otworzył ich kot na przypadkowej stronie (mhm jasne) i okazało się, że na jednej ze stronic było zaklęcie na zapamiętanie wszystkiego na okres 3 dni. Borze, jak ja bym chciała, żeby coś takiego istniało XD :c
I pomyśleć, że przeczytałam to na telefonie idąc do biblioteki xD Teraz jak są wakacje to jestem tam prawie codziennie, i chodź nikt jeszcze nie zjadał niczyjego mózgu, to najdziwniejsza sytuacja jaka miała tam miejsce to jak z windy towarowej- transportuje ona do wypożyczalni i głównego pomieszczenia biblioteki książki z magazynu w piwnicy i czasem czytelni na piętrze- wyszło dziecko, na oko 5 letnie i pobiegło ucieszone do mamy. Bibliotekarka miała minę jak wryta ja z resztą też zwłaszcza, że winda towarowa znajdowała się za jej plecami na ścianie za biurkiem a dziecko nie mogło nią przyjechać z czytelni bo winda tam jest również za plecami innego bibliotekarza, ani z magazynu który jest zamknięty zwykle zamknięty na klucz o.O
To jest creepy as fuck o_o Przypomina mi się jak nagle podjechała winda, otworzyła się i nikt ani nie wyszedł ani nie wszedł.. zamknęła się i odjechała. Na mojej poprzedniej uczelni. Zrobiłam z tego komiks z resztą |D
Nie dziwię Ci się XD sposób narysowania dwóch pierwszych kadrów sprawia wrażenie, że to jeden cały, a Gee za regałami zauważył jedną z dwóch dziewczyn bliźniaczek i powiedział Hej jednocześnie teleportując się szybciej od dźwięku. Takie moje skrzywienie umysłowe że łączę czasami jakieś dwie części w jedną XDD
Ooo taki sposób na naukę do sesji, sprawdzianów i innych takich- zjeść mózgi wykładowców, nauczycieli, profesorów!
OdpowiedzUsuńA tam zaraz - zjeść... Possać trochę xD
UsuńTo moja przyszła konkurencja na rynku pracy- zjeść, zjeść zdecydowanie xD
UsuńXD KURDE TO MOJA TEŻ. otworzyłaś mi oczy
UsuńJa lubię przekopywać się przez książki-cegły <3 A gdyby alternatywą miało by być wcinanie włosów... No, ja poproszę więcej cegieł!
OdpowiedzUsuń-Alex
Przekopywać się to jedno ale zakuwać to już druga, gorsza strona medalu ;_;
UsuńGdyby naprawdę można było uczyć się w taki sposób, biografie nauczycieli mogły by posłużyć za scenariusz do nowego sezonu The Walking Dead.
OdpowiedzUsuń....xD TAK
UsuńTo zombie, bo poluje na mózgi
OdpowiedzUsuńAle tylko bogate w witaminy mądrości xD
UsuńW serii książek "Czarownice ze szkolnej ławki" (Poyla wersja podstawówka) w jednym z tomików była historia o tym, że musiały zakuć całe tomisko zaklęć w 3 dni. Dziewczyny nie wiedziały jak tego dokonć ale cudownie księgę otworzył ich kot na przypadkowej stronie (mhm jasne) i okazało się, że na jednej ze stronic było zaklęcie na zapamiętanie wszystkiego na okres 3 dni.
OdpowiedzUsuńBorze, jak ja bym chciała, żeby coś takiego istniało XD
:c
Tak.. może to zaklęcie miało coś wspólnego z obezwładnianiem ofiary i wgryzaniem się w jej mózg..? xD
UsuńI pomyśleć, że przeczytałam to na telefonie idąc do biblioteki xD Teraz jak są wakacje to jestem tam prawie codziennie, i chodź nikt jeszcze nie zjadał niczyjego mózgu, to najdziwniejsza sytuacja jaka miała tam miejsce to jak z windy towarowej- transportuje ona do wypożyczalni i głównego pomieszczenia biblioteki książki z magazynu w piwnicy i czasem czytelni na piętrze- wyszło dziecko, na oko 5 letnie i pobiegło ucieszone do mamy. Bibliotekarka miała minę jak wryta ja z resztą też zwłaszcza, że winda towarowa znajdowała się za jej plecami na ścianie za biurkiem a dziecko nie mogło nią przyjechać z czytelni bo winda tam jest również za plecami innego bibliotekarza, ani z magazynu który jest zamknięty zwykle zamknięty na klucz o.O
OdpowiedzUsuńTo jest creepy as fuck o_o
UsuńPrzypomina mi się jak nagle podjechała winda, otworzyła się i nikt ani nie wyszedł ani nie wszedł.. zamknęła się i odjechała. Na mojej poprzedniej uczelni. Zrobiłam z tego komiks z resztą |D
Bosz, to chyba jedyny twój komiks, którego sobie nie przypominam D: idę przejrzeć rzyć...
UsuńHmmmm, słowa "przeglądać rzyć" chyba nie brzmią najlepiej...
UsuńBRZMIĄ IDEALNIE XD
UsuńGerard zaginacz czasoprzestrzeni - mówi "Hej" sprzed szafki będąc już za nią :D
OdpowiedzUsuń...nie czaje xD
UsuńNie dziwię Ci się XD sposób narysowania dwóch pierwszych kadrów sprawia wrażenie, że to jeden cały, a Gee za regałami zauważył jedną z dwóch dziewczyn bliźniaczek i powiedział Hej jednocześnie teleportując się szybciej od dźwięku. Takie moje skrzywienie umysłowe że łączę czasami jakieś dwie części w jedną XDD
UsuńOMAJGAD
UsuńPrzypomniał mi się słynny podryw Johnny'ego Bravo, też w bibliotece xD
OdpowiedzUsuń