Nie da się ukryć, że kiedy w 2015 r. byłam na koncercie HIM w Warszawie, mój zmyślony przyjaciel Valo mógł poczuć się trochę nieswojo.
Jak widać powyżej, szybko jednak odnalazł się w tej niestniejącej sytuacji xD
Witajcie.
Dziś poczęstuję Was odrobiną głupot z mojej głowy,
wprost z moich pamiętniczków |D
Nie wiadomo, które z nas było wtedy większym zbolem.
Ale on na pewno był starym xD
A działo się to w wigilię Bożego Narodzenia, 10 lat temu.
Na optymistyczne zakończenie zaś, podsumowanie życia, również z 2009 roku.
Kluczowym jest chyba ostatnie zdanie xD
(które należy chyba rozumieć dosłownie)
Tu widać, że nie tyle mentalność, co styl ci się zmienił i to mocno :O
OdpowiedzUsuń(rzecz jasna, na lepsze)
Styl czego masz na myśli? :'D
UsuńStyl rysowania, oczywiście :D
Usuń