A takie tam wesołe zawirowania przechodziłam ostatnimi czasy.
Składniające mnie do refleksji.....
Czy ja i moja gęba to dwa osobne byty, znajdujące się teraz w stanie oficjalnej
otwartej
wojny?
Teraz w święta to i tak obżeram się po pachy, więc zaraz będę wyglądać tak, jak na pierwszym obrazku.
WARTO BYŁO XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podobasię? Niepodobasię? A może po prostu chcesz dorzucić parę groszy od siebie? Pisz, chętnie odpowiem : D