Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Ponieważ zbliżasz się do 1000 komiksów, stwierdzam, że muszę podrzucić Ci pomysł, który zrodził się w mojej głowie już dawno... Otóż Billie Joe z Green Day'a miał zwyczaj na koncercie prezentować fanom gołą... dupę! Ponieważ Gerard dupy uwielbia, uważam, że konfrontacja tych dwóch postaci byłaby nader ciekawa :D Normalnie widzę tu Gerarda, który wyskakuje z "żuj-żuj" :D https://www.youtube.com/watch?v=VXuGfkLPjzU
Ogólnie w mej głowie siedzi parę pomysłów na wskrzeszenie, mogłabym je jakoś rozwinąć, opisać....ale przedtem głębiej nie trwoniłam w ten temat, bo sądziłam, że nie przejdzie XD
Hmmm...TO wie, gdzie znajduje się Staś. Każe Gerardowi, aby poszedł do czarnoksiężników po księgi z zaklęciami. Jak to w czarnej magii bywa, rytuał potrzebuje ofiar. Kto nim zostaje? Oczywiście, że Majki! Franio obawia się, że nic z tego nie wyjdzie, a Gerusiowi stanie się krzywda, lecz Gerr się nie poddaje. Tak bardzo pragnie, by Stasio wrócił do świata żywych, że na wspomogę bierze demoniczne zwierzę (to znaczy musi wziąć, że mieć większą pewność, że rytuał zadziała). Tym zwierzęciem zostaje...Edek, bo w końcu to nietoperek z piekła rodem, co nie? A szczególnie, jeśli zabierze się mu fajki, to dopiero się w nim budzi demon....Metale pomagają w zrobieniu krągu rytualnego i specjalnych symboli oraz oficjalnie zgłaszają się do odprawienia "czarnej mszy". Rytuał idzie jak po kładce - Majki wbity w pentagram, wszystko idzie jak po maśle....Nagle, z ogni buchanych przez świece, rozrywając brzuch Majkiego, wychodzi Diabeł ze Stasiem. Diabeł pamięta twarz Gerarda, jak to zabił jego dziecko, dlatego prosi go tylko o to - on nie będzie "wyciskać" przedwcześnie dziecka Diabła, a ten zwróci mu Stasia. Gerr się zgadza i deal zaliczony - Staś powrócił :3 Wymyślane w trakcie pisania, można zmieniać szczegóły do woli, w końcu to Twoje postacie :) Życzę miłego tworzenia (no chyba że chcesz, bym wspomogła, chętnie posłużę xP)
To brzmi totalnie zarąbiście i obiecuję, że jeśli kiedyś postanowię przywrócić Stasia do łask, to poważnie przemyślę ten plan xD JESTEM W SZOKU I PODZIWIE ŻE TAK TO OPRACOWAŁAŚ MISTERNIE, pokłony! XDD
Gerard Way Cię nauczy w co wierzyć, Gerard Way Cię nauczy jak żyć, Gerard Way to wzór dla młodzieży, Gerard Way już wie kim masz być... Tak mi się jakoś skojarzyło |D Uwielbiam Twoje komiksy Kochanie, jak zawsze zresztą 8D
Zryłaś mi psychikę dotychczasowymi komixami...byłam pewna że w finale będzie Gerard ubrany w skórę zdartą z Majkiego z niewinnym wzrokiem (kot ze Shreeka) "Cukierek albo psikus?"
Poszli uprawiać gusła?
OdpowiedzUsuńPoszli wyciągać cukier od frajerów z sąsiedztwa xD
UsuńChyba sobie sprawię taką piżamkę. Pajacyk do spania!
OdpowiedzUsuńW TESCO takie widziałam :'D
UsuńJa mam pajacyka do spania. xD Wraz ze "skarpetkami". Tylko rękawiczek mu brakuje. xD
UsuńTwarz Majkiego w ostatnim kadrze... <3
Ej Robolec. Skąd masz takie cudo? xD
UsuńPonieważ zbliżasz się do 1000 komiksów, stwierdzam, że muszę podrzucić Ci pomysł, który zrodził się w mojej głowie już dawno... Otóż Billie Joe z Green Day'a miał zwyczaj na koncercie prezentować fanom gołą... dupę! Ponieważ Gerard dupy uwielbia, uważam, że konfrontacja tych dwóch postaci byłaby nader ciekawa :D
OdpowiedzUsuńNormalnie widzę tu Gerarda, który wyskakuje z "żuj-żuj" :D
https://www.youtube.com/watch?v=VXuGfkLPjzU
Jeśli kiedykolwiek będę się zastanawiać nad gościnnym występem Green Day'a, to na pewno uwzględnię Twój pomysł :D
UsuńWpadłam na pewien pomysł: mogłabyś narysować Gerarda trzymającego dupę i mówiącego "Rzyć albo nie rzyć, oto jest pytanie". Co Ty na to? :)
OdpowiedzUsuń...to jest superowy pomysł XDDD Serio się nad tym zastanowię!
UsuńMryhyhy, tak halloween'owo xD
OdpowiedzUsuńPoza tym, mam ultra-mega-arcy-szalony plan, jak wskrzesić Stasia >8D Tylko czekam na Twe pozwolenie, o Pani ...
xP
Ojeeej... opowiedz mi o tym 8D
UsuńOgólnie w mej głowie siedzi parę pomysłów na wskrzeszenie, mogłabym je jakoś rozwinąć, opisać....ale przedtem głębiej nie trwoniłam w ten temat, bo sądziłam, że nie przejdzie XD
UsuńHmmm...TO wie, gdzie znajduje się Staś. Każe Gerardowi, aby poszedł do czarnoksiężników po księgi z zaklęciami. Jak to w czarnej magii bywa, rytuał potrzebuje ofiar. Kto nim zostaje? Oczywiście, że Majki! Franio obawia się, że nic z tego nie wyjdzie, a Gerusiowi stanie się krzywda, lecz Gerr się nie poddaje. Tak bardzo pragnie, by Stasio wrócił do świata żywych, że na wspomogę bierze demoniczne zwierzę (to znaczy musi wziąć, że mieć większą pewność, że rytuał zadziała). Tym zwierzęciem zostaje...Edek, bo w końcu to nietoperek z piekła rodem, co nie? A szczególnie, jeśli zabierze się mu fajki, to dopiero się w nim budzi demon....Metale pomagają w zrobieniu krągu rytualnego i specjalnych symboli oraz oficjalnie zgłaszają się do odprawienia "czarnej mszy". Rytuał idzie jak po kładce - Majki wbity w pentagram, wszystko idzie jak po maśle....Nagle, z ogni buchanych przez świece, rozrywając brzuch Majkiego, wychodzi Diabeł ze Stasiem. Diabeł pamięta twarz Gerarda, jak to zabił jego dziecko, dlatego prosi go tylko o to - on nie będzie "wyciskać" przedwcześnie dziecka Diabła, a ten zwróci mu Stasia. Gerr się zgadza i deal zaliczony - Staś powrócił :3
Wymyślane w trakcie pisania, można zmieniać szczegóły do woli, w końcu to Twoje postacie :) Życzę miłego tworzenia (no chyba że chcesz, bym wspomogła, chętnie posłużę xP)
To brzmi totalnie zarąbiście i obiecuję, że jeśli kiedyś postanowię przywrócić Stasia do łask, to poważnie przemyślę ten plan xD
UsuńJESTEM W SZOKU I PODZIWIE ŻE TAK TO OPRACOWAŁAŚ MISTERNIE, pokłony! XDD
Dziękuję o wielce, miło mi bardzo, że się to podoba :D
UsuńGerard Way Cię nauczy w co wierzyć,
OdpowiedzUsuńGerard Way Cię nauczy jak żyć,
Gerard Way to wzór dla młodzieży,
Gerard Way już wie kim masz być...
Tak mi się jakoś skojarzyło |D
Uwielbiam Twoje komiksy Kochanie, jak zawsze zresztą 8D
Nie rozumiem, ale podziwiam Twą inwencję twórczą, Kochanie xD
UsuńA Majki gdzie ma torbę by zbierać do niej swoje zęby? XD
OdpowiedzUsuńTo już jego problem, nie Gerarda XDD
UsuńZryłaś mi psychikę dotychczasowymi komixami...byłam pewna że w finale będzie Gerard ubrany w skórę zdartą z Majkiego z niewinnym wzrokiem (kot ze Shreeka) "Cukierek albo psikus?"
OdpowiedzUsuńNa szczęście aż tak źle nie było.. xD
UsuńHaha Haha ha wiara majkiego rozpiera system
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak sądzisz xD
UsuńTrochę jest prawdy w wierze Majkiego :D
OdpowiedzUsuńMa to jakiś sens xD
Usuń