Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Oj, to ty nie widziałaś moich pomysłów podczas Projektu Comics 24, gdzie rysujesz 24 strony komiksu przez 24h bez przerwy. Pod koniec zawsze masz głupawkę, chcesz umrzeć (lub zasnąć), a jak cię łapie przeziębienie, to jest jeszcze gorzej (jak mi w tegorocznej edycji). Zwykle też (a przynajmniej mi) wymyślasz końcówkę fabuły w pół godziny, gdzieś ok. 4-5 i rysujesz to byle jak, byle skończyć i jechać do domu SPAĆ. Niby brzmi strasznie, ale jednak warto w tym uczestniczyć. Zawsze poznasz fajnych ludzi lub/i rysujesz obok znanych ludzi ze świata komiksu (np. w tym roku był Mateusz Skutnik - mój ulubiony komiksiarz; Tomasz "Spell" Grządziela - u niego brałam krótkie lekcje z rysowania komiksów :D; oraz Dem. O, zapomniałabym wspomnieć o Ojcu Rene!) :D
To brzmi przerażająco xD Nie dałabym rady wytrzymać na takim hardkorze, dlatego podziwiam i pokłony dla Ciebie i reszty Was, którzy uczestniczą, w takich projektach!
Dzięki, jednak bardzo mocno zachęcam. Zawsze o tej 3 w nocy bierze ludzi głupawka. W tym roku koło 22/23 to była ona nawet wcześniej - śpiewaliśmy Coconut Song xD
Czuję, że kiedyś to wykorzystam, jest potencjał! ^^
I aż mam ochotę zacząć się przekopywać przez jakieś zapomniane w gimnazjum blogi i frerardów poszukać... Albo gorzej, mogę poszukać ich na tumblerze. O nie... Za dużo internetów x_x
Gerard jak zwykle pomysłowy :D
OdpowiedzUsuńCały on 8D
UsuńJak na Gerarda to jest mega słodkie i urocze *w*
OdpowiedzUsuńTak, nawet nazywając kogoś ciulem wyraża swoją miłość <3
UsuńTo jest tak kochane, że aż rozesłałam po moich przyjaciulach <3
OdpowiedzUsuńAww miło mi! XD
UsuńBoziu, ale to kochane :3 Kocham ich! Give me more!
OdpowiedzUsuńKto wie, może pomyślę o tym.. xD
UsuńFranek został sfriendzonowany. :C
OdpowiedzUsuńJuż dawno w sumie :<
UsuńDobre! xD
OdpowiedzUsuńDzięki! xD
Usuń(odpisze Ci na ten megadługi komentarz, ODPISZĘ! XD)
Oj, to ty nie widziałaś moich pomysłów podczas Projektu Comics 24, gdzie rysujesz 24 strony komiksu przez 24h bez przerwy. Pod koniec zawsze masz głupawkę, chcesz umrzeć (lub zasnąć), a jak cię łapie przeziębienie, to jest jeszcze gorzej (jak mi w tegorocznej edycji). Zwykle też (a przynajmniej mi) wymyślasz końcówkę fabuły w pół godziny, gdzieś ok. 4-5 i rysujesz to byle jak, byle skończyć i jechać do domu SPAĆ.
OdpowiedzUsuńNiby brzmi strasznie, ale jednak warto w tym uczestniczyć. Zawsze poznasz fajnych ludzi lub/i rysujesz obok znanych ludzi ze świata komiksu (np. w tym roku był Mateusz Skutnik - mój ulubiony komiksiarz; Tomasz "Spell" Grządziela - u niego brałam krótkie lekcje z rysowania komiksów :D; oraz Dem. O, zapomniałabym wspomnieć o Ojcu Rene!) :D
To brzmi przerażająco xD Nie dałabym rady wytrzymać na takim hardkorze, dlatego podziwiam i pokłony dla Ciebie i reszty Was, którzy uczestniczą, w takich projektach!
UsuńDzięki, jednak bardzo mocno zachęcam. Zawsze o tej 3 w nocy bierze ludzi głupawka. W tym roku koło 22/23 to była ona nawet wcześniej - śpiewaliśmy Coconut Song xD
UsuńCzuję, że kiedyś to wykorzystam, jest potencjał! ^^
OdpowiedzUsuńI aż mam ochotę zacząć się przekopywać przez jakieś zapomniane w gimnazjum blogi i frerardów poszukać... Albo gorzej, mogę poszukać ich na tumblerze. O nie... Za dużo internetów x_x
-Alex
Przerwij ten nieprzerywalny Frerardowy ciąg ... przerwij!!! XD
Usuń