Myślę, że naszego przyjaciela naszły refleksje egzystencjalne nad przemijaniem, czy coś..
Podejrzewam, że Tobi właśnie postanowił w jaki sposób chce odejść.
Ciekawa jestem, czy skoro teraz już nieco podśmierduje, to w roli wosku zapachowego by się sprawdził.
...
Niemniej jednak nie pójdzie mu z nami tak łatwo, albowiem nie przyjmujemy do wiadomości jego obecnych ciągot do opuszczenia nas.
NIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podobasię? Niepodobasię? A może po prostu chcesz dorzucić parę groszy od siebie? Pisz, chętnie odpowiem : D