Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Niezły pocisk xD i tak, rzeczywiście automatycznie przypomniał mi się ten komiks o szybie kominka, na myśl o tym, że Gerard miałby być Gerardowy..... xD
Marcin to taki trochę Majki tej rodziny XD
OdpowiedzUsuńOby tylko Gerard nie stał się za bardzo Gerardowy xD
UsuńA potrafi być bo już kiedyś chciał Karinie ''przykleić'' dłonie do rozgrzanej szyby kominka. Było rzycie o tym xD
UsuńNiezły pocisk xD i tak, rzeczywiście automatycznie przypomniał mi się ten komiks o szybie kominka, na myśl o tym, że Gerard miałby być Gerardowy..... xD
UsuńMoże coś w stylu "hahaha, wilk na brzuchu, haha, on go zje"? :P
OdpowiedzUsuńA może hahahaha taki duży chłop a nosi koszulkę Z PIESKIEM xD ?
UsuńBiedny Marcin. Aż wilczek mu posmutniał
OdpowiedzUsuńTaki się zrobił... mniej wilk, bardziej piesek :<
UsuńMoże mu chodziło o zbyt młodzieżowy styl? Albo właśnie o tego wilka?
OdpowiedzUsuńNo fakt, chyba tego się nigdy nie dowiemy.
Może tak... a może tak..... Kto wie, co kryją zakamarki dziecięcej głowy O:
Usuń