26 marca 2017

Mój przyjaciel Tobi_2


Tobi poznaje naturę. Jest to świat, o którego istnieniu do tej pory nie miał nawet pojęcia.
Ludzie nie widzieli jak przykładamy naszego żelkowego przyjaciela do krokusów na skwerku.
My przynajmniej nie widzieliśmy, żeby widzieli.

Tobiemu podobały się kwiaty.
Chciałby móc pokazać je swoim przyjaciołom, ale głuptasek z niego.
Przecież to my jesteśmy jego przyjaciółmi.
TYLKO MY.

8 komentarzy:

  1. Pamiętam, że za czasów podstawówki Tobi to było imię ducha, który tajemniczo otwierał lub zamykał drzwi lub okna
    XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? XD u mnie coś takiego nie funkcjonowało xD

      Usuń
    2. U nas na takiego duszka mówiło się Kacperek :D

      Usuń
    3. A bez kitu, u mnie też

      Usuń
  2. Kocham Tobiegoooo <3

    ~ Yumiko

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście, że tylko Wy. Zjedliście resztę jego przyjaciół :V

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokonaliśmy zakupu tylko jednego rekinko-delfinka.. Mieliśmy się nim podzielić.. No i dzielimy się, ale nie do końca w taki sposób, jak zaplanowaliśmy XD

      Usuń

Podobasię? Niepodobasię? A może po prostu chcesz dorzucić parę groszy od siebie? Pisz, chętnie odpowiem : D