Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Mięsny jeż, mięsny jeż, ty go zjesz, ty go zjesz :D
...pamiętam xDD
Biedny jeżyk. Do dupy to odkrycie Gerarda :D
Właściwie, to można było się po nim tego spodziewać... :'D
Jeże są do dupy? O nie, nie zgadzam się z tym! Chyba, że służą do krzywdzenia Majkiego, to jak najbardziej! :D
Pozytywnie do dupy, jako broń ręczna do dupy xD
Ja zgrzeszyłam! Zapomniałam o tym blogu na dobry MIESIĄC!Spokojnie, już nadrobiłam wszystkie wpisy.Ach, ten pomysłowy Gerard xD
O: JAK TAK MOŻNA!Dobrze, żeś wróciła!
Gerard chciał na początku zrobić z tego jeża wódkę czy co?
To je naukowiec, tego sie nie pojmie
Podobasię? Niepodobasię? A może po prostu chcesz dorzucić parę groszy od siebie? Pisz, chętnie odpowiem : D
Mięsny jeż, mięsny jeż, ty go zjesz, ty go zjesz :D
OdpowiedzUsuń...pamiętam xDD
UsuńBiedny jeżyk. Do dupy to odkrycie Gerarda :D
OdpowiedzUsuńWłaściwie, to można było się po nim tego spodziewać... :'D
UsuńJeże są do dupy? O nie, nie zgadzam się z tym! Chyba, że służą do krzywdzenia Majkiego, to jak najbardziej! :D
OdpowiedzUsuńPozytywnie do dupy, jako broń ręczna do dupy xD
UsuńJa zgrzeszyłam! Zapomniałam o tym blogu na dobry MIESIĄC!
OdpowiedzUsuńSpokojnie, już nadrobiłam wszystkie wpisy.
Ach, ten pomysłowy Gerard xD
O: JAK TAK MOŻNA!
UsuńDobrze, żeś wróciła!
Gerard chciał na początku zrobić z tego jeża wódkę czy co?
OdpowiedzUsuńTo je naukowiec, tego sie nie pojmie
Usuń