Królestwo absurdu, czyli mieszanka Gerardowej psychozy, życiowych (rzyciowych?) sytuacji oraz wieeelu innych dziwactw - zarówno bardzo dużych jak i tych trochę mniejszych.
Bo ja wiem? Jego nie zmieniło zbytnio :P zawsze jak sobie coś wymyślił, to uparty jak osioł na tym punkcie. A tym razem wymyślił sobie, że przy śpiącym dziecku NIE MOŻE być ŻADNYCH odgłosów, no i koniec xDD
Hahaha xD
OdpowiedzUsuńTe krzyki i uciszanie chyba prędzej by obudziły dziecko. Co za ironia xD
OdpowiedzUsuńTo było szeptem, ale niestety w komiksie nie da się tego zrobić.. przynajmniej ja nie umiałam xD
UsuńA, chyba, że tak :D
UsuńJaki wrażliwiec xD
OdpowiedzUsuńJak widać, rodzicielstwo zmienia ludzi (i to bardzo).
Bo ja wiem? Jego nie zmieniło zbytnio :P zawsze jak sobie coś wymyślił, to uparty jak osioł na tym punkcie. A tym razem wymyślił sobie, że przy śpiącym dziecku NIE MOŻE być ŻADNYCH odgłosów, no i koniec xDD
Usuń